WARLIKOWSKI DOSTAŁ ZŁOTEGO LWA

Reżyser teatralny i operowy, pasjonat antyku, filozofii i Francji, a za razem dyrektor Teatru Nowego w Warszawie, został doceniony przez Biennale di Venezia 2021 za całokształt twórczości. Nic dziwnego – historia „Warlikowskiej” sztuki jest bujna, ogromnie zróżnicowana i zaskakująca, a sam artysta inspiruje szaloną osobowością, jak na geniusza przystało. Złoty Lew trafi w ręce Warlikowskiego w lipcu tego roku.

Przyszły reżyser zaczął swoją edukację od historii, filozofii i filologii romańskiej na Uniwersytecie Jagiellońskim. Potem wyjechał do Francji, gdzie kontynuował naukę na Sorbonie – studiował filozofię, literaturę francuską i języki. W międzyczasie brał udział w seminarium teatru antycznego w École Pratique des Hautes Études. Kultura francuska, jak się okazuje, miała ogromny wpływ na jego późniejszą twórczość, ale najbardziej we znaki daje się opera. Warlikowski mówi w Notatniku Teatralnym, że we Francji nie spotkał interesującego teatru dramatycznego, dlatego wieczory spędzał w operze lub balecie: „To nie były rewelacyjne przedstawienia, ale odznaczały się pięknem i wyczuciem stylu”. W 1989 roku wrócił do Polski, aby dalej studiować – tym razem już na Wydziale Reżyserii Dramatu w Krakowie. Warlikowski rozwijał swoją twórczość pod okiem Krystiana Lupy, którego spektakle śledził jeszcze przed wyjazdem do Francji. Szkołę teatralną ukończył z przytupem, już po swoich pierwszych profesjonalnych realizacjach okrzyknięto go scenicznym prowokatorem i wielkim wizjonerem sztuki.

Warlikowski został doceniony jedną z najważniejszych międzynarodowych nagród. Biennale w Wenecji to festiwal sztuki współczesnej, podczas którego podziwiać można najgłośniejsze dzieła w kategorii filmu i architektury.
„Od ponad dwudziestu lat Krzysztof Warlikowski – zgodnie z wewnętrzną motywacją – jest orędownikiem głębokiej odnowy europejskiego języka teatralnego. Korzystając z odniesień do kinematografii, oryginalnie posługując się wideo i wymyślając nowe formy widowiska – chce przywrócenia więzi pomiędzy spektaklem a publicznością. Warlikowski zachęca widza, by rozdarł papierowe tło swojego życia i odkrył to, co tak naprawdę za nim się skrywa” – napisano w uzasadnieniu przesłanym przez biuro prasowe Biennale di Venezia. Warlikowskiego doceniono za szczerość, którą wlewa w swoją twórczość, refleksyjne rozdzieranie ran i badanie współczesnych problemów, a jednocześnie kultywowanie tradycji miłości.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *